Prezydent Opola blokuje federację Królikowskiego. Aktor chciał walki sobowtorów Putina i Zełenskiego

Dodano:
Antoni Królikowski, założyciel federacji MMA „Royal Division” Źródło: Newspix.pl / TEDI
W Opolu miała odbyć się kontrowersyjna gala Royal Division, federacji MMA założonej przez Antoniego Królikowskiego. Aktor zapowiedział, że główną walką wieczoru będzie starcie sobowtórów Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent miasta zapowiedział jednak, że nie pozwoli na organizację gali.

Kilka dni temu Antoni Królikowski zaszokował opinię publiczną swoją deklaracją o założeniu nowej federacji MMA. Powołanie kolejnej freakowej organizacji wywołało ogromne poruszenie, zwłaszcza w związku z szumnymi deklaracjami aktora.

Antoni Królikowski chce zorganizować kontrowersyjną galę MMA

– To będzie szaleństwo, ale też produkt klasy premium. Nie zobaczycie u nas patologii – przekonywał na łamach portalu sport.pl. Później jednak zaprzeczył sam sobie, ujawniając, jaki pojedynek będzie gwoździem programu podczas gali. Okazało się, że w głównym starciu mają zmierzyć się postacie ucharakteryzowane na Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina.

Jak się okazało, gala Royal Division, podczas której miałoby dojść do tego pojedynku, miała się odbyć pod koniec kwietnia w Opolu. Na Twitterze poprosiliśmy prezydenta miasta o odniesienie się do tego faktu. Rankiem 3 kwietnia polityk jednoznacznie wypowiedział się na temat zaplanowanego wydarzenia.

Prezydent Opola zabrał głos w sprawie walki Putin vs Zełenski podczas gali Royal Division

„Nie ma mojej zgody na galę MM, której elementem miałaby być walka pomiędzy pseudoputinem i tak dalej. Opole pomaga uchodźcom i walczącym Ukraińcom podobnie jak cała Polska i będziemy to robić dalej. Organizatorzy pseudogali nie uprzedzali miasta o tak paskudnych pomysłach. Na pewno na to nie pozwolimy” – napisał Arkadiusz Wiśniewski.

„Wydałem już polecenie uniemożliwienia realizacji tego idiotycznego pomysłu w Opolu” – dodał w oficjalnym oświadczeniu.

Kamil Glik ostro krytykował pomysł Antoniego Królikowskiego

Wcześniej jasną i ostrą dezaprobatę wobec działań Królikowskiego wyraził Kamil Glik. Środkowy obrońca reprezentacji Polski jasno wyraził się na temat gali i walki sobowtórów w swoich mediach społecznościowych.

Źródło: Twitter @OPOLEPrezydent
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...